expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

Domowy sposób na paznokcie.

Friday 17 June 2011

Korzystając z okazji połamanego paznokcia, postanowiłam się z Wami podzielić tym, jak temu zaradzić, żeby utrzymać kształt paznokcia w idealnym stanie.

To bardzo proste, jedyne czego potrzebujecie, to: woreczka od herbaty, lakieru bezbarwnego + kolor którym chcecie pomalować paznokcie.


Tak więc na początek, przygotujcie sobie wszystko co potrzebne i zaczynamy. (:

1. Jeśli macie już pomalowane paznokcie, lecz jeden z nich postanowił się złamać, 
po prostu zmażcie z niego kolor.

2. Następnie wytnijcie mały kawałek woreczka od herbaty.

3. Pomalujcie paznokcia bezbarwnym lakierem, a 
następnie szybko przyłóżcie wycięty kawałek woreczka na pęknięcie.
(Ważne jest to aby przy nakładaniu woreczka na paznokieć, owinąć go w okół pęknięcia, to wzmocni paznokcia a pęknięcie nie poszerzy się)

4. Po paru sekundach, zamalujcie to jeszcze raz bezbarwnym lakierem i poczekajcie aż zaschnie.
Wtedy woreczek stanie się ledwo widoczny.

5. No i ostatnie, po wyschnięciu paznokcia, wystarczy go pomalować końcowym lakierem,
czyli tym który sobie wybraliśmy


Miłego Weekendu. (:


11 comments:

  1. bardzo pomocne, również mam zamiar tego wypróbować ;););)

    ReplyDelete
  2. CHECK OUT MY BLOGSPOT, PLEASE!
    @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

    ReplyDelete
  3. Dobrze wiedzieć ;)

    ReplyDelete
  4. swietny blog. obserwuje ; )

    ReplyDelete
  5. Super ;) Rzeczywiście bardzo pomocne ;)

    ReplyDelete
  6. Mam czasem ten problem a mam bardzo długie paznokcie są jedna z rzeczy które najbardziej w sobie lubie i bardzo o nie dbam. No lecz niestety jak sie złamie jeden to już bardzo źle wygląda to przy reszcie wiec zmuszona jestem do obcięcia wszystkich ;/. Dobra rada i napewno skorzystam. Ps. Ciekawy blog. Pozdrawiam :));*

    ReplyDelete
  7. Ooo ciekawy pomysł. Mi się tak łamią, że szkoda gadać ;/
    A ty jesteś ze Śląska?

    Dziękuję bardzo za komentarz ;) Miło mi to słyszeć, że moja praca komuś się podoba.
    Pozdrawiam i zapraszam ponownie, gdyż jest nowa notka.
    xoxo

    ReplyDelete
  8. dziękuję za komentarz ;* wiem wiem, dawno to było, ale jakoś dzisiaj przeglądam czy ktoś czegoś gdzieś nie dodał xD haha.
    ja nie twierdzę wprost, ale słucham i czytam. chcę poznać dowody zanim kogoś oczernię "tak, jesteś oszustką" czy "jesteś kopiarą" :)

    ja Twojego bloga pzeczytałam od deski do deski hahaha (;

    ReplyDelete
  9. przy okazji. ciekawy trik. postaram się pamiętać o nim. choć nie mam aż tak długich paznokci (;

    ReplyDelete